Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Czas na zabawę: Plusk





Ostatnio mam mniej czasu dla moich synów. Chcę więc spędzać z nimi czas efektywnie i w takiej formie, żeby przyniosła jak najwięcej radości, śmiechu i zabawy. Wydwnictwo Egmont zawsze przychodzi mi z pomocą :) Naszym najnowszym odkryciem jest gra Plusk, przy której nie umiemy zachować się poważnie i cicho. Formuła i zasady gry sprzyjają beztroskiej rozrywce i wyrażaniu emocji na wszelkie możliwe sposoby :)

Plusk jest niewielką grą przeznaczoną dla dzieci powyżej 6 roku życia i dorosłych, zamkniętą w metalowej puszce. Kryje ona 30 drewnianych klocków w 5 różnych kształtach  i w 6 kolorach oraz 14 kropel  wody. 

Zasady zabawy są bardzo proste. Wystarczy podzielić między zawodników drewniane elementy. Z nich wspólnie będzie budowana wieża. Ale uwaga! Uczestnik ustawia na wieży klocek, który dostał od przeciwnika. Przekazywany klocek musi być w kolorze albo kształcie klocka znajdującego się na szczycie wieży (np. gdy na szczycie wieży znajduje się czerwony sześcian, gracz musi przekazać sąsiadowi sześcian w dowolnym kolorze lub czerwony klocek w dowolnym kształcie). Gracze budują wieżę do momentu jej zawalenia. Sąsiad siedzący z prawej strony gracza, który zawalił budowlę zdobywa punkt i otrzymuje kroplę wody. Ale to nie koniec gry. Uczestnicy wykonują zadania ściśle określone w instrukcji i kontynuują zabawę do momentu, aż jeden z graczy pozbędzie się wszystkich klocków albo zdobędzie trzy krople wody. 

Z ręką na sercu muszę przyznać, że rewelacyjnie bawimy się przy tej grze. Co prawda nie obywa się bez krzyków, obrażania (ale to chyba element każdej dziecięcej rywalizacji) ale jest również powodem wybuchów śmiechu, tworzenia grup wsparcia czy grup chcących udowodnić mamie, że nie wszystko jej się udaje :P

Oprócz doskonałej zabawy, Plusk uczy zręczności, planowania i układania strategii. Gracze próbują przewidzieć przebieg rozgrywki, utrudnić ją przeciwnikowi by samemu sięgnąć po laur zwycięstwa. Oczywiście nie zawsze udaje się zaplanować i rozegrać grę według własnego widzimisię. Wtedy trzeba porozmawiać z dzieckiem o sukcesach i porażkach, co jest dobrą lekcją na przyszłość.

Podoba mi się prostota zasad ale i wykonania gry. Mała puszka w której się ją przechowuje jest łada i wygodna, a do tego przyjemna w transporcie. Można ją wsadzić do kieszeni, dziecięcego plecaczka czy torebki i cieszyć się zabawą w niemal każdych warunkach. Drewniane elementy i krople wody są wykonane estetycznie, mają ładne, żywe kolory i nie trzeba się obawać drzazg czy zadziorów mogących zranić dłonie w trakcie zabawy.  

Plusk polecam wszystkim rodzicom, dzieciakom, którzy nie obawiają się głośnej zabawy wśród śmiechu i krzyku :)






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka