Uwaga!


Wszystkie teksty zawarte na blogu Aleksandrowe myśli, chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.

Translate

Łączna liczba wyświetleń

Rodzinne sekrety, Krystyna Mirek



Po książki Krystyny Mirek sięgam zawsze wtedy, gdy mam ochotę na ciepłą opowieść o rodzinie lub miłości. Ten wybór zawsze się sprawdza i jest gwarancją odprężającej lektury na trudne okresy w życiu rzeczywistym. Podobnie było i tym razem. "Rodzinne sekrety" tchnęły we mnie ciepłe emocje, dały siłę i nadzieję również na moje własne kłopoty i rodzinne nieporozumienia.

W "Rodzinnych sekretach" poznajemy dalszy los rodziny Zagórskich i zmagania poszczególnych jej członków w układaniu swojego życia i odnajdywaniu jego sensu. Maryla krytycznie przyjrzy się swojemu postępowaniu, spróbuje zmienić swoje zachowanie i po raz ostatni zawalczyć o uczucie swojego byłego męża. Aniela zauważa, że jej wybory z przeszłości nie zaprowadziły jej tam, gdzie chciała. Musi wrócić do tamtych chwil i uratować co tylko da się uratować. Najcięższe zadanie ma senior rodu Zagórskich. Musi podzielić się z bratem należnym mu spadkiem. Ale jak to zrobić gdy z każdego kąta wyzierają sentymenty? Jak znaleźć rozwiązanie zadowalające wszystkich? Czy kolejne decyzje podzielą czy połączą rodzinę Zagórskich? Tego musicie już dowiedzieć się sami :)

Rodzina Zagórskich to liczny klan dorosłych i całkiem różnych osób. Potrafią oni zjednoczyć siły i wspierać się nawet wtedy, gdy mają odmienne zdanie, inny światopogląd i doświadczenie. Nienaruszalnym, mocnym filarem rodziny są Jan i Helena, których miłość przetrwała niezmieniona przez dziesiątki lat. Są opoką, oazą spokoju dla swych dzieci, zięciów i wnuków. Ale to właśnie nad nimi zawiśnie jedna z najczarniejszych chmur zmian. Z  Ameryki, po należny spadek przyjeżdża brat Jana i stanowczo upomina się o majątek. Pieniądze mają to do siebie, że raz są, a raz ich nie ma. Krystyna Mirek skomplikowała relacje braci i ich rozliczenie, nie pozwoliła zbyt łatwo załatwić sprawy. W ten sposób dała wiele okazji do przemyśleń i poszukania rozwiązania, które mogłoby wszystkich zadowolić. Podoba mi się, że mimo iż autorka postawiła Zagórskich przed ciężką próbą, nie zrujnowała tym samym rodzinnych więzi. Więcej przybrały one nową formę, bardziej skondensowaną, opartą na jasnych zasadach. Dzieci obserwując zmagania ojca, uczą się rozwiązywać własne problemy i zaczynają dostrzegać szanse, wcześniej przed nimi ukryte i niedostępne. Kolejni członkowie rodziny postanawiają odważyć się na ryzyko i postawić wszystko na jedną kartę.

Rodzina stworzona przez Krystynę Mirek to skupisko bardzo różnych osób, z większymi i mniejszymi problemami, takimi które dotykają również niejednego czytelnika. Kłopoty opisane w książce, są tzw. z życia wzięte, bardzo prawdopodobne i dość często występujące. Dzięki łatwemu utożsamieniu się z bohaterami można przyjrzeć się własnemu życiu i być może dostrzec podobne błędy, niezdecydowanie, skomplikowane decyzje. Można niczym w szklanej kuli podejrzeć przyszłość, zasugerować się konsekwencjami i przemyśleć sekwencję podejmowanych kroków, a być może coś zmienić, zmodyfikować odrzucić. Można także dostrzec, że ryzyko czasem się opłaca i zdecydować się na radykalny ruch.

Krystyna Mirek ma dojść jasno uszeregowaną hierarchię wartości, co w bardzo łatwo przyswajalny sposób demonstruje w swoich powieściach. Najważniejsza jest rodzina, miłość, uczucia, które czynią z nas człowieka przez pomocną dłoń i wrażliwe serce, po  przydatna radę płynącą z mądrości wieku. W przeszłości, korzeniach, tradycji, wychowaniu skrywa się siła, która jest kompasem nawigacyjnym przez życie. W dzisiejszych czasach, w pogoni za dobrami materialnymi, dość często o tym zapominamy.

"Rodzinne sekrety" w bardzo przyjemny, naturalny sposób przypominają co jest w życiu najważniejsze, skąd się wywodzimy i co powinniśmy nieść w przyszłość. Krystyna Mirek zgrabnie maluje historię rodu Zagórskich. Przekłuwa uwagę rodzinnymi sekretami, długo utrzymywanymi w tajemnicy, a które próbują wyrwać się na wolność. Z duża umiejętnością, taktem i wyczuciem odsłania poszczególne fragmenty i wzmaga ciekawość. Cieszy oko pozytywnymi emocjami, którymi naładowane są postacie, ich przemyśleniami i drogą, którą podążają by odzyskać szczęście, spokój. Równie ciekawie opisuje burzliwe relacje pomiędzy sąsiadami, długo skrywane urazy, ale także gotowość na zmiany, również te całkiem nieoczekiwane.

"Rodzinne sekrety" to część rodzinnej sagi wchodzącej w skład uroczej serii Jabłoniowy sad. Lektura książki niesie przyjemność, odprężenie, radość, czułość, nadzieję i nadaje barw szarej rzeczywistości.










"Rodzinne sekrety" Krystyna Mirek, Filia, Poznań 2016







Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :)
Wszystkie czytam i staram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Pozostawiam sobie możliwość usuwania Spamu i komentarzy wulgarnych czy obraźliwych...


Administrator strony Aleksandrowe myśli korzysta z systemu komentarzy Disqus. Adresy IP i adresy e-mailowe są przechowywane przez administratora Disqus'a. Zakładając stronę na platformie Disqus wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Aleksandrowe myśli © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka